22.10.2016

Jesienne klimaty






Lubię tę październikową jesień... oczywiście, gdy jest słonecznie. 
Zapachy, kolory i poranne mgły - tym się zachwycam:) 
Już od miesiąca cieszymy się obecnością wrzosów, domowym plackiem ze śliwkami,
świeżo zrobioną żurawiną do herbaty i smacznymi zupami.
Wieczorami zapalamy małe lampiony, wesołe muzyczne rytmy zmieniamy na jazzowe klimaty 
a wieczory
coraz chętniej spędzamy otuleni kocem w towarzystwie książki. 

Uwielbiam ten czas!


















6 komentarzy:

  1. Piękne kadry:) Mam parę i takich, pogodnych w zanadrzu...

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja lubię nawet jak pada. Grzybki pięknie się prezentują, w moich lasach niestety w tym roku grzybów nie było. Apetyczne zupy od samego patrzenia cieplej się robi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Taką jesień to i ja lubię - pięknie złapana w twoich kadrach. Ostatnio też coraz częściej sięgam po lekturę i koc.Nawet gdy dżdżysto i szaro za oknem to przyjemnie jest w domu gdy pachnie sytym obiadem i pysznym ciastem.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Apetyczna ta Twoja jesień :) mniam mniam mniam

    OdpowiedzUsuń
  5. Taką jak Ty lubisz jesień, to w tym roku ze świeczką szukać. Ciepło domowe,długie wieczory, ogień w kominku rekompensują straszną chlapę za oknem.Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziewczyny,
    pozdrawiam i dziękuję za wizytę:))
    Grzybki i piękną jesień złapałam na Kaszubach podczas krótkiego pobytu.

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, poświęcony czas i ciepłe słowo.
Tomaszowa :)