29.04.2014

Nastał czas bzu...






... i ogród moich rodziców wypełnił się jego zapachem, a mój rowerowy koszyk bzową barwą.
Lubię ten czas... szkoda tylko, że tak szybko przemija.
W tym roku pachnące gałęzie umieściłam w dużej puszce, która po przeróbce stała się wazonem.
Wykorzystałam pustą puszkę po paście do rąk, którą: oczyściłam, pomalowałam farbą akrylową 
(może być też specjalna do metalu), okleiłam wybraną serwetką (moja była w grochy), 
polakierowałam kilka razy i trochę "oszpeciłam", aby wyglądała na starą i zużytą.
Krótko mówiąc: szybki i prosty recykling w domowym wydaniu:))



Pozdrawiam w wiosennym nastroju!
Życzę udanego i słonecznego dłuuuugiego weekendu ! 
PA!












17 komentarzy:

  1. U mnie już od soboty bez pięknie pachnie w pokoju :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u nas dopiero wczoraj zagościł na pokojach. Większość pąków na drzewach jeszcze zamknięta, ale przypuszczam, że w niedzielę pokażą się w całej krasie.

      Buziak:)

      Usuń
  2. Jak zazdroszczę... Ja mam strasznego stracha przed zerwanie choćby gałązki z "podblokowych" krzaczków... Jeszcze mnie jakiś dozorca przyłapie i będę miała burę... Ale może odważę się bo u Ciebie one tak pięknie wyglądają, że tez chcę takie mieć :)

    A puszka wyszła genialnie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może podczas spaceru uda się uszczknąć takiego dziko rosnącego gdzieś przy drodze lub polu. Warto mieć przy sobie sekator aby nie uszkodzić drzewka.

      pozdr

      Usuń
  3. U nas bzy jeszcze w pąkach, ale już nie mogę się doczekać ich cudownego zapachu:)
    Słonecznej i radosnej majówki:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też uwielbiam bzy , flakon super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No i pieknie razem wyglada...a bzy tutaj nie rosna a ja je tak lubie..pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to masz wiele innych barwnych pocieszycieli i równie pięknych.

      pozdr

      Usuń
  6. Bzy uwielbiam ale cieszę się nimi w ogrodzie. W domu moja głowa nie toleruje ich intensywnego zapachu, zaraz boli :(
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam takie dni, podczas których ten zapach mi nie służy a wręcz potęguje migrenę.

      pozdr

      Usuń
  7. Świetna pucha! I bezkonkurencyjny bez.. :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam bez! mogłabym go wąchać godzinami ;)
    a pucha super! te grochy dodają jej urody :)
    pozdrawiam Kasiu!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda super ;-) ten wazon... a bez kocham i ja ;-)...Buziaki i dobrego dnia ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny wazon. A bzy uwielbiam i tez tesknie do nich -caly rok.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam w parę bukietów bzu :) Uwielbiam i staram sie nacieszyć nim na zapas :) Za parę tygodni będzie już tylko wspomnieniem.....
    Puszka wyszła świetnie !!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, poświęcony czas i ciepłe słowo.
Tomaszowa :)