Krótki post, który może zachęcić do wspólnej zabawy z dziećmi.
Kreatywna zabawa, radość i satysfakcja.
*
Wykorzystałam:
przeznaczone do wyrzucenia małe płyty,
skrawki kolorowego papieru,
przeznaczone do wyrzucenia małe płyty,
skrawki kolorowego papieru,
dziurkacz oraz klej do papieru.
Płytki można zastąpić kołami z tektury.
Płytki można zastąpić kołami z tektury.
Koła okleiłam wyciętymi kwiatkami w różnych kolorach z obu stron.
Następnie ukwiecony mini-wianek zawiesiłam na nitce...
wiosenna ozdoba gotowa.
.JPG)
Ścinki, które zostały po kwiatkach,
wykorzystałam do ozdobienia skrzydeł ptaków
wykorzystałam do ozdobienia skrzydeł ptaków
wyciętych z białych kartek bloku technicznego.
Skrzydła przykleiłam za pomocą taśmy dwustronnej.
Gotowe wianki i ptaki można zawiesić w oknie albo na gałązkach,
np. pod sufitem.
np. pod sufitem.
.JPG)
A to efekt końcowy naszego wiosennego recyklingu.
Dekoracja zdobi sufit w pokoju córki.
Jest bardzo delikatna i przyciąga oko.
Od razu zrobiło się kolorowo i wiosennie.
Miłej, rodzinnej zabawy :)
Ale Ty musisz mieć kolorową duszę ...;) Piękne wszystkie Twoje Tworki;) Bardzo inspirujące ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;)
przesliczne! :)
OdpowiedzUsuńw tym tygodniu biegne po taki dziurkacz!!!!!!!!!!!
pozdrawiam
Aska
Śliczne;-)i jaka super wiosenna ozdoba domu. I podoba mi się pomysł jak wykorzystać stare niepotrzebne płytki CD.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny pomysł! Tyle tych płytek się poniewiera po strychu.
OdpowiedzUsuńniesamowity pomysł, efekt ślicznie kolorowy, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi płytkami!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Przywitam się nieśmiało:)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie! Jestem pod wrażeniem klimatu jaki panuje u Was w domu, baaaardzo w moim stylu:)
Przepiękne ptaszki, już piszę posta w tej sprawie do Ciebie:)
Pozdrawiam, Magda
dziekuję,ze mnie odwiedziłas,,Piękne twoje wiosenne pomysły , bardzo lubię recykling, szkoda ,ze tak mało osób to docenia , a przy dzieciach to bardzo pomaga ich rozwojowi..pozdrawiam z podlasia..
OdpowiedzUsuńmam zamiar stworzyć ptaszarnie:))i płytki też wykorzystam:))musze tylko gdzieś dorwać wierzbe:))buziaki
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda, a gdzie kupiłaś ten dziurkacz?
OdpowiedzUsuńczyli wiosny ciąg dalszy! Kiedyś też robiłam z synciem rybkę z płytek CD ale nasza praca jest na poziomie 3 latka choć też kolorowa;-)
OdpowiedzUsuńWiosennie powiało pod powałą ;-)
OdpowiedzUsuńBestyjeczko - poetko :))) ujęłaś to jakobym i ja ujęła :)))
OdpowiedzUsuńTomaszowo, genialnie proste, sprzedaję zaraz koleżance, co pracuje z maluchami, a na pewno i one dadzą radę.
Ja niestety nie posiadam córci, która by sobie pozwoliła na powieszenie jej kwiatków pod powałą :)))
Miłego poniedziałku :)))
Fiu, fiu jak to mówił wróbelek :) Kolorowo, wiosennie... pięknie. Pomysł rewelacyjny! Czuję wiosnę... Pozdrawiam słonecznie!
OdpowiedzUsuńi to jest pomysł na wiosenne prace z moją Tosią, dzięki za inspiracje i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle kolorowy fajny pomysł na dyndadełka:-) Poproszę o wykrój ptaszka... please:-)
OdpowiedzUsuńFajnie to wymysliłaś, taka woisenna podłażniczka ;)))
OdpowiedzUsuńPiekne, takie wiosenne i ludowe,kolorowe.Dzieci mialy pewnie duzo frajdy.Pozdrawiam serdecznie Ciebie
OdpowiedzUsuńrzeczywiście zrobiło się kolorowo i wiosennie a czas spędzony z dzieckiem...bezcenny!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPomysłowa kobieto świetne te wiosenne pomysły :-)i piękne mufinkowe szaleństwo u Was się odbyło :-)
OdpowiedzUsuńBARDZO Ci dziekuję za ten pomysł!!!! w przyszłym tygodniu rozpoczynam z dziećmi (w przedszkolu) przygotowania na przyjście wiosny i to jest wymarzone zajęcie!!! Do tego tymi wytworami ozdobimy salę!!!! pozdrawiam Emilystar
OdpowiedzUsuń