Miniony weekend okazał się bardzo wiosenny i żal byłoby siedzieć w domu.
Zjedliśmy więc szybkie śniadanie i wybraliśmy się do lasu.
Na takie wypady cieszy się nasz Biszkopt. Uwielbia podróżować samochodem, biegać po lesie
i bawić się... a szczególnie aportować.
Piękny las! Dawno nie byłam w lesie na spacerze. Widać psią radość ;) oby więcej ciepłych, słonecznych dni.
OdpowiedzUsuńTo był udany spacer... szczególnie dla naszego labradora.
Usuńpozdr
Szczęśliwy pies.
OdpowiedzUsuńZ moim Yorkiem też poszłam w niedzielę na spacer ale tylko ja spacerowałam on siedział u mnie na rękach.Też był szczęśliwy
Pozdrawiam
Czasami też żałuję, że nasz pies ma spore rozmiary... ale nie narzekam... jest się do czego przytulić:)))
Usuńpozdr
Witaj wiosenna Tomaszowo z wiosennym Psem!!!:))) My zaliczamy spacery polne:))) tylko musimy uważać na "pachnące" zwiastuny wiosny, w których nasz piesio Czesio uwielbia się tarzać :))))
OdpowiedzUsuńA dziś kolejny dzień porządkowałam ogród.
I już mi tulipany wyłażą :))))
I mnie w ten weekend czeka porządkowanie naszego super wielkiego ogrodu:) Cebulkowce i u nas zaczęły już wychodzić. Oby nie było mrozów.
UsuńOd dłuższego czasu przymierzam się do napisania maila i jakoś nie mogę się zabrać... przepraszam. Poprawię się:))
Buziaki!
cudowny spacer w pięknym miejscu - psia radość nie do podrobienia..u nas też wiosennie, jak wspaniale po zeszłorocznej zimie .. prymule zakwitły :)
OdpowiedzUsuńMiejsce faktycznie piękne bo to Puszcza Notecka. Tu przyjeżdżamy na grzyby i imprezy lotnicze.
Usuńpozdr
Witam ! rzadko ostatnio piszę , komentuję , ale tym razem no nie mogłam się oprzeć ... Piękny post, fantastyczne fotografie ,co za kadry !
OdpowiedzUsuńszeroko się uśmiecham do każdej z nich ;) Nasze Kochanie - Biszkoptowy Aron już siódmy rok jest z nami i wnosi w nasze życie tę samą niewymowną radość - jaka widzę u WAS . Gorąco pozdrawiam z drugiego brzegu Poznania :)
Jak miło Cię słyszeć (czytać) po tak długim czasie:)
UsuńNasz Biszkopt to już starszy pan (prawie 11 lat), ale do zabawy zawsze chętny. I podobnie... to ważny członek rodziny, przeszło 30 kg futrzanej miłości.
Pozdrawiam z północno- zachodniej części Poznania :)
super spacer :) Krowa tak nie potrafi ;)
OdpowiedzUsuńKrówka potrafi inne rzeczy:
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=P1Imz3Zcuz4
albo tutaj
https://www.youtube.com/watch?v=gxeBMaQhZXw
Super psiaki!
Super psiak:-) Moj Marley od jakiegos czasu ucieka na spacerku i dlatego chodzi na smyczy... szkoda bo u nas tez takie piekne lasy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiamA.
Nasz w młodości też zwiedzał okolice. Zawsze wracał z podkulonym ogonem i ciągle przepraszał. Od dawna nie ma już ochoty na takie wypady... w końcu to starszy pan.
Usuńpozdr
Pieknie uchwycone momenty z psiakiem! Sympatyczne zwierze , z przyjemnoscia popatrzylam na wasze zabawy. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO tak... labradory to kochane i bardzo radosne psiaki!
Usuńmiłego weekendu:)
Mieszkasz w przepięknym miejscu :) :) :) cudowny las :)
OdpowiedzUsuńMieszkamy nad jeziorem otoczeni zielenią, ale tu przyjeżdżamy by naprawdę być sami... na łonie natury. Puszcza jest piękna o każdej porze roku!
UsuńBuziaki!