3.03.2012

W oczekiwaniu na wiosnę:)




Już odliczam dni do wiosny, do leniuchowania z książką i herbatą na tarasie. 
Już... niedługo:)))

Dzisiaj będzie o mini-wazonikach i zmaganiach z haczykowatym drutem.

Od dłuższego czasu chciałam nauczyć się dziergać na szydełku i...zaczęłam !
 Kupiłam stosowne książki, przeryłam internet, obejrzałam filmiki na YouTube 
i zużyłam mnóstwo kropli do oczu :) 
Proszę o wyrozumiałość, szydełkowe mistrzynie, bo to mój początek włóczkowej przygody. 
Mimo wpadek, nie poddaję się i dalej szydełkuję, szydełkuję szydełkuję.........
Uparłam się i mam własne szydełkowe "kwiaty" w oknie, pod lampami w jadalni 
i jako zawieszki na koszach. 

Mini - wazoniki, pomysł znany, nic nowego ale cieszy. 
Zrobiłam je... zajęło mi to 45 minut, nie licząc buszowania w Tomaszowym warsztacie... 
z małych (czytaj: najmniejszych) słoiczków po przecierze pomidorowym. 
Była zupa, a teraz są wazoniki na kiju okiennym... czyli kolejny domowy recykling :)
Zawieszki do słoików wykonałam z drutu, który nabyłam w LM. 
Jeśli ktoś nie ma drutu, to polecam zastosowanie sznurka - też bardzo ciekawie wygląda.
Można również nawlec na drut korale, które będą dodatkową dekoracją. 
To świetny, kreatywny relaks, więc zachęcam do działania.

Nie miałam żywych kwiatów, włożyłam więc sztuczne mini-różyczki i gałązki bukszpanu z ogrodu. 
Na Wielkanoc będą w nich typowo wiosenne kwiaty: stokrotki albo bratki - świeże oczywiście!!! :)
Na tym samym brzozowym kiju zawiesiłam również wydziergane w pięknej, 
wiosennej zieleni rozetki. 
Niestety na zdjęciach wyszła mi zupełnie inna :((


Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam i słonecznej niedzieli!














P.S.

Na życzenie wrzucam schemat kwiatka.
Do książkowego schematu dodałam 5 okrążenie 
(5 półsłupków pod każde 4 oczka łańcuszka, potem oczko ścisłe w następny półsłupek i tak dookoła).
 Mam nadzieję, że moje dopiski są zrozumiałe:)
 Dla usztywnienia robótki wprowadziłam cienki drut, użyty przy wazonikach.




                                                           





18 komentarzy:

  1. Piękne,powodzenia z szydełkiem, różyczki przeurocze. Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny pomysł ze słoiczkami, a kwiatuszki śliczne. Czy możesz podać schemacik tych kwiatuszkow?

    OdpowiedzUsuń
  3. Prosto, ślicznie,uroczo!!! Bardzo, bardzo mi się podoba!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ Ty masz genialne pomysły :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale pomysłowe wazoniki:) Mogę go wykorzystać u siebie?

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dziękuję za schemacik. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. O kurcze, ja bym takiego kwiata nie zrobila cwiczac cale zycie. Szydelko to chyba nie dla mnie mimo, ze bardzo chcialabym sie nauczyc. Dlatego bardzo podziwiam. Super!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne kwaitki i wazoniki super! a jak kwiatki zwiędną to mogą być świeczniki:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny pomysł z tymi słoiczkami.

    OdpowiedzUsuń
  10. hehe, ja z takich opisów szydełkowo drucianych NIGDY nic niestety nie rozumiem.... :-( ale może kiedyś się podszkolę i to się zmieni... tymczasem dziękuję za fragment fajnej sztuki :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję, mam nadzieję, że ozdobią moją działkę lub balkon:))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękne wazoniki! Kapitalny pomysł na wykorzystanie słoiczków! Chyba zacznę zbierać takowe - rodzina wkrótce będzie miała dość pomidorowej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna ozdoba ! Świetny pomysł !

    OdpowiedzUsuń
  14. Cieszę się, że stary pomysł Wam się spodobał. Zrobiłam 5 takich wazoników. One są naprawdę małe, choć chciałam jeszcze mniejsze, takie po miniaturowych dżemach, na jedną kanapkę. Cały urok owych wazoników w ich wielkości. Moje już wiszą w oknie kuchennym i bardzo fajnie wyglądają. Polecam ten pomysł w różnych rozmiarach i wariantach.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. urocze wazoniki!może i ja spróbuje takich:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. o, jakie śliczne lampioniki, cieszę się, że tu trafiłam. Piękne rzeczy robisz
    pozdrawiam,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj szczęściara jestem! Trafiłam do wspaniałego miejsca z cudownymi aranżacjami i taką niesamowicie ciepłą, przyjazną atmosferą. Pomysł ze słoiczkami przedni. Postaram się też coś zdziałać w tej dziedzinie. Dzięki wielkie za inspirację i wskazówki dot. wykonania. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, poświęcony czas i ciepłe słowo.
Tomaszowa :)