Podczas ostatniej wizyty w sklepiku z włóczkami miałam - jak zwykle zresztą
- problem, co wybrać i w jakim kolorze.
Bez określonego celu wrzuciłam na ladę słoneczny motek...
jakoś tak "uśmiechał się" do mnie i kusił iście letnią barwą.
Dopiero wczoraj zaczęłam zastanawiać się, jak go wykorzystać.
Padło na abażur do małej ikeowskiej lampki.
Pół godziny zabawy z szydełkiem i lampa w nowej odsłonie gotowa.
Miłego tygodnia!
Piekny i rzeczywiscie sloneczny, pewnie skopiuje idee...pozdrawiam sedecznie w lany poniedzialek...
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńDo skopiowania! Pomysł znalazłam z internecie... też mi się spodobał.
pozdr
Fajna! Też o czymś takim myślałam, ale znalazłam inną - szydełkową ozdobę na abażur i jak czas pozwoli to zrobię :)
OdpowiedzUsuńAnula działaj i koniecznie pokaż co wymyśliłaś. Czekam zaciekawiona:))))
UsuńPA!
Swietny pomysł. Bardzo ładnie to wygląda:))
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńFaktycznie, ten kolor wprowadził trochę słońca, rozweselił kompozycję na szafce.
pozdr
Ale fajnie Ci wyszedł ten abażur:) I rozweselił zdecydowanie miejsce:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak właśnie pomyślałam, gdy abażur zagościł na szafce. A w zależności od nastroju/potrzeby można zmieniać kolory włóczkowej dekoracji.
Usuńpozdr
super abażurek Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńale radio jakie czaderskie! super :)
I jak szybko, sama się zdziwiłam... ale to prosty ścieg.
Usuń... a radio jest na baterie.
Buziaki:)
Cudna !!! Pół godziny ?????!!!! No to kłaniam się nisko z podziwu...... Piękna !!!! buziaki
OdpowiedzUsuńOla
Olu, to prosty wzór (granny) i robisz go dookoła bez cudowania i dodawania oczek... dlatego tak szybko i łatwo powstaje.
Usuńpozdrawiam:)
Pół godziny?! Wow! Pozazdrościć ;) prezentuje się pięknie ten pokrowiec :) bardzo wiosenny i słoneczny :)
OdpowiedzUsuńMargo to żaden wyczyn z mojej strony. Wzór jest łatwy i szybko się robi:)
UsuńPozdrawiam słonecznie!
pół godziny?? Oj poproszę lekcje szydełkowania w twoim wydaniu :)
OdpowiedzUsuńDzięki... a wzór naprawdę prosty:)) Zachęcam zęby spróbować.
Usuńpozdr
Szalona z Ciebie kobitka!świetny pomysł!!
OdpowiedzUsuń... to wpływ wiosny:))))
Usuńpozdr
Jaki fajny pomysł :) I nawet ten żółty kolor dla mnie do przyjęcia :)
OdpowiedzUsuń... prosty i szybki. Przyznam, że i mnie spodobała się ta żółć. Może być.
Usuńpozdr
Piękny sweterek ,super efekt pozdrawiam Kasia- gornachata.pl
OdpowiedzUsuńDziękuje:) A mnie oczarowały Wasze drewniane wytwory, pięknie malowane.
Usuńpozdr
Od pomysłu do realizacji - pół godz.! Zazdroszczę :) Śliczne ubranko na abażur. Akurat ten odcień żółtego bardzo lubię.Tej wiosny też uśmiecham się nieśmiało do żółtego: zajączek porcelanowy, świeczki itp. detale. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńa więc cuda powstają w pół godziny, a to ciekawe...
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł taki dzianinowy abażur. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńPomoysłowo i efektownie.
OdpowiedzUsuńKolor kurczęcy- wspaniała ta lampka a to co stoi obok też robi wrażenie: radio z barometrem?
OdpowiedzUsuńCzadowo to wygląda! Moje abażury już trochę się przybrudziły....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudny ten abażur, i bardzo ładny kolor włóczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
Dziękuję za odwiedziny i za ciepłe komentarze:)
OdpowiedzUsuńKolor włóczki faktycznie jest wesoły i bardzo słoneczny a szydełkowe przybranie proste... w każdej chwili mogę je zdjąć lub wymienić na inny, np. kolor. Pod włóczką znajduje się kremowy abażur zakupiony w LM.
Pozdrawiam
Tomaszowa