źródło: BLOMSTERVERKSTAD
Nadeszła wiosna... ach... cudowna pora roku!
Wspaniały czas uroczych cebulkowców, delikatnych i niepozornych stokrotek
oraz zachwycających swą aksamitną barwą - bratków.
Wkleiłam dziś fotkę ze stronki, którą często odwiedzam - tutaj.
Nie potrafiłam się oprzeć:))bardzo mi się spodobała.
Prosto, sielsko... pięknie i wiosennie...
A w dzisiejszym poście: duży (śr.70 cm), pełen zieleni wianek na zbliżające się święta.
Wykorzystałam pozostałości po Bożym Narodzeniu (wianek tutaj),
dodałam więcej
zielonych gałązek z ogrodu i dużego (razem z uszami 30 cm) szydełkowego królika
(schemat znalazłam w necie).
Po świętach zmienię dodatki i zawieszę go na tarasie, będzie tam świetnie pasować.
Miłego tygodnia!
Krolik jest wspanialy:)
OdpowiedzUsuńTy już masz wianki, a u mnie okna nawet nietknięte. Ale ci wszystko opowiem:) Sliczny kłólik :) (Tak, Ł, jak u Ćwiklińskiej;)
OdpowiedzUsuńPiękny, śliczna kompozycja z zieleni:)
OdpowiedzUsuńGood evening,
OdpowiedzUsuńBeautiful things are seen on your blog. Also inspiration and great idea. You are a person with good taste and love for beauty!
I embrace you with love
Mia Coman
Te bratki mnie roztkliwiły
OdpowiedzUsuń