16.01.2013

Świnia... na okapie :)






I wróciła do nas zima. Mroźna, biała i słoneczna czyli taka jaką lubię. 
Wreszcie udało się pochować wszystkie ozdoby świąteczne. 
A ile było przy tym bałaganu i zamieszania! 
Wszędzie igliwie, pył, mnóstwo różnych kartonów i opakowań. 
Porządki jak na powitanie wiosny :) Ale już koniec. Hura :))

Z okapu zniknął świąteczny wieniec a jego miejsce zajęła jej wysokość ŚWINIA
Nie potrafię wyjaśnić dlaczego właśnie to zwierzę. 
Jego szablon zrobiłam jeszcze na początku jesieni, a teraz wykończyłam resztę.
Jest duża a jej "apetyczne kształty" ozdabiają szydełkowe kwiaty, dekoracje z kaszy i sznurka. 
Całość w beżowo - brązowo - pomarańczowych barwach.
Stoi sobie wśród mchu i patrzy na nas z góry :)


Tutaj  znajdziesz inne dekoracje naszego okapu. 













Miało być jeszcze ciacho, czekoladowe oczywiście, ale nie zdążyłam zrobić fotek - 
tak szybko zniknęło.
Ciekawa sprawa z tym ciastem... ??????

Pozdrawiam późno wieczorową porą :) PA!




23 komentarze:

  1. Przyznam ze jestem zaskoczona, ale mile. Wszak nie jeden spec wypowiadał się że to bardzo inteligentne stworzenie, a ubrane w takie ładne dekoracje zdaje się być milutkim domowym pupilem.:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I dobrze, że ten milutki domowy pupil to tylko tekturowa dekoracja:))

      Usuń
  2. Jesteśmy przekonani, że wróży dobrobyt i radochę na cały nowy rok. Albo i dłużej!

    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł z tą świnką a ozdoby na niej to już takie wiosenne.Kiedyś w kuchni miałam deskę w kształcie owcy.Ja
    również już pochowałam świąteczne ozdoby,forsycja w wazonie
    zaczyna robić się żółta,pozdrawiam cieplutko ale u mnie mróz i dużo śniegu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O owcy nie pomyślałam, ale nic straconego:)
      Forsycja w wazonie ... brzmi bardzo wiosennie i ... zachęcająco.

      Usuń
  4. Lady Świnia cudnie wkomponowała się w kuchnie. Na dodatek elegantka z niej bo te szydełkowe kwiaty na... szyneczce są extra:). Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoich elegantów nic nie pobije:) Byłam i widziałam Twoje łosiowe dzieła.

      Usuń
  5. Świnia dorodna i udekorowana wspaniale. I ogonek ma bardzo akuratny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to ciekawe spostrzeżenie. Reszta rodzinki również zwróciła uwagę na ogonek, może faktycznie wyszedł nie najgorzej:)

      Usuń
  6. Piękna świnka taka bardzo kobieca :) Powiedziała bym taka Rubensowska :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmmm, chyba faktycznie wyszła mi wersja bardziej kobieca:) To przez te kwiaty.
      Dzięki za wizytę.

      Usuń
  7. Świetna!!! świnka oczywiście ,kuchnia urocza ,a sufit powala :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna dekoracja, oryginalna, świnia w kwiatki okazuje się świetnym elementem dekoracyjnym

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka "wersja świni" chodziła mi po głowie już od jesieni ... i właściwie nie potrafię powiedzieć ... dlaczego:)

      pozdr

      Usuń
  9. świnka jest boska...a ogonek jaki ma a kwiatki...no sam nie wiem co ładniejsze!!!Gratuluje pomysłu!!!!:)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aga, dzięki za tyle pochwał:)))

    Pozdr

    OdpowiedzUsuń
  11. o matko i córko,ale cudna świnia! Taka kwietna i dzięki temu zgrabna i lekka ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. A może to świnka maczała swój pyszczek w tym szybkoznikającym cieście :) pomysł fantastyczny. Założę się, że kiedy rano popijasz kawę w jej towarzystwie humor od razu robi się lepszy :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, poświęcony czas i ciepłe słowo.
Tomaszowa :)