... a właściwie powinnam napisać "porządkowo".
Świąteczne ozdoby zostały oczyszczone i pochowane.
Ostały się tylko kosze z zielonymi gałązkami, które lubię przez cały rok.
Choinka w doniczce, otulona ociepliną, powędrowała na taras
i mam nadzieję, że przetrwa do wiosny.
W sklepach pojawiły się tulipany w różnych kolorach i... kuszą. Uległam bez słowa sprzeciwu:))
Wymieniłam dekorację na okapie kuchennym.
Wykorzystałam duży, wiklinowy wianek i szydełkową sowę,
którą znacie z wcześniejszej jesiennej kompozycji.
Tym razem kolorystyka jest bardzo oszczędna, nawiązująca do barw
obowiązujących w naszej kuchni.
W domowym magazynie (czyli na strychu) mam wianki/podkłady
wykonane z różnych surowców, w różnych wielkościach, które wykorzystuję wielokrotnie.
To moja baza dla każdej dekoracji.
Wystarczy je tylko dowolnie ozdobić i gotowe. Tym razem było podobnie:)
Miłego weekendu! PA!
:unię takie wianki,a sama dzisiaj pochowałam resztki ozdób świątecznych.
OdpowiedzUsuńDzięki:))
UsuńPozdrawiam w nowym roku!
pięknie w Tomaszowej... a nam wciąż żal pożegnać tych kilka bombek, którymi przyozdobiłam okno sypialniane :)
OdpowiedzUsuńW tym roku mieliśmy trudne święta i przyznam, że nie mogłam już patrzeć na ozdoby. To dla mnie nowe uczucia z którymi muszę poradzić sobie w 2016 roku.
UsuńPozdrawiam ciepło:)
Witam
OdpowiedzUsuńZaczytałam się na "Tomaszowej-chacie" ciekawe, fajne pomysły, aby w domu było zawsze przytulnie i uroczo. Dekoracje prezentowane na okapie świetny pomysł wiadomo jaka pora roku jest i jakie święta, klimatycznie. Przeczytałam informacje, iż poszukuje Pani kubeczka IKEA, ale to dość dawny wpis. Gdyby był jeszcze potrzebny posiadam jeden zielony z talerzykiem.
Pozdrawiam
Edyta ( sztukaspodstrzechy.blogspot.com)
Edytko, dziękuję... miło mi:)
UsuńDzięki za informację o filiżance.
pozdrawiam
Kuchnia z sówką wygląda bardzo przytulnie. Fajnie wymyśliłaś, z tymi wiankami na okap. taki drobiazg,a nadaje wnętrzu charakter
OdpowiedzUsuńDzięki:)) PA!
UsuńTwoja kuchnia to taka oaza ciepła i przytulności. Również zatęskniłam za kwiatami przedwiośnia.W tygodniu obsadzę taki wiosenny ogródek muszę tylko wybrać się po mech.
OdpowiedzUsuńTeraz czas pomyśleć o nasadzeniach w ogrodzie.Pozdrawiam bardzo ciepło
Dziękuję Mariolko:) Zaraz wpadnę do Ciebie.
UsuńPA!
Miła i przytulna atmosfera w Twoim domku - pozdrawiam
OdpowiedzUsuń