W tym roku nasze dekoracje świąteczne
są bardzo stonowane w swej kolorystyce.
Dominują brązy, beże i oczywiście
przepiękna zieleń drzew iglastych.
Lubię ten głęboki, ciemny odcień zieleni.
Ozdoby i zawieszki wykonane są z drewna,
wycięte z kory lub z metalu.
Brak klasycznego drzewka rekompensują nam
- jak zwykle -
pachnące gałęzie przyniesione z ogrodu rodziców.
Mam je dzięki pielęgnacyjnej przycince drzew.
Dekorację okapu wykonałam z ogólnie dostępnych przedmiotów
(czytaj: z sieciówek).
To przykład niedrogiej, łatwej i szybkiej w przygotowaniu ozdoby świątecznej.
I co dla mnie ważne:
każdy element dekoracji można wykorzystać ponownie.
Dwa podkłady na stół,
imitujące plastry drewna,
złączyłam ze sobą taśmą dwustronną.
Ozdobiłam je zielonymi gałązkami, gwiazdkami z kory,
małymi szyszkami i lampkami na druciku.
Dodatkiem jest uroczy drewniany renifer/jelonek,
utrzymany w podobnej kolorystyce.
Oryginalny rogacz miał serduszko,
które zastąpiłam
brokatową śnieżynką.
Myślę, że okapowa dekoracja może nam towarzyszyć
przez całą zimę a nie tylko w święta.
Tutaj znajdziesz inne dekoracje naszego okapu.
Super frumos si de efect! Imi place mult ideea.
OdpowiedzUsuńImbratisari, Mia
Hello Mia!
UsuńThank you:)
Have a nice night!
Prosty, minimalistyczny akcent, a jelonek słodziak prawdziwy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pięknie , prosto i bardzo stylowo :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło uwielbiam taki styl bez przepychu. Dziękuję za życzenia i odwzajemniam wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku 🙂
OdpowiedzUsuńAle pieknie!
OdpowiedzUsuńJesteś genialna Imienniczko. Bomba!
OdpowiedzUsuń