4.04.2020

Wielkanocne akcenty








Przed nami bardzo wiosenne dni.
Coraz wyższe temperatury i dużo słońca.
Z przyjemnością posiedzimy sobie na tarasie, 
otuleni słonecznym ciepłem
by posłuchać zalotnego śpiewu kosa.

Nieuchronnie zbliża się Wielkanoc 
i muszę przyznać, 
że czuję przygnębienie.
Tym razem nasza rodzina
- i zapewne nie tylko nasza -
spędzi tegoroczne święta oddzielnie.
Wielkanocnych akcentów będzie niewiele. 
Tylko...
Badyl orzecha, który już znacie
okap kuchenny (napis też już znacie)
 i stała dekoracja stołu w jadalni.
Skromnie i bez kreatywnego szaleństwa z mojej strony.
Przez internet zakupiłam dwa drewniane króliki,
które ozdabiają Tomaszowe wnętrze.
Trochę piórek, coś zielonego, jakieś jajka...
Pani Królikowa przysiadła na okapie w kuchni, 
a pan Królik łypie mądrym okiem ze stołu w jadalni.
Nad dekoracją świątecznego stołu jeszcze dumam.



Słonecznego weekendu, Kochani!


Tutaj  znajdziesz inne dekoracje naszego okapu. 


















2 komentarze:

  1. Im więcej czasu tym wolniej idą mi przygotowania do świąt. Jeszcze tyle przede mną.U Ciebie już tak ładnie :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Początki też miałam trudne. Takie kompletne zniechęcenie, ale po wizycie na strychu, trochę się rozkręciłam... hehe:)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, poświęcony czas i ciepłe słowo.
Tomaszowa :)