5.10.2012

Dynia w Tomaszowej Chacie



Tytuł sugeruje, że dzisiejszy post poświęcony będzie dyni, którą wreszcie ozdobiłam. 
Niestety, nie uporałam się jeszcze z moją pomarańczową grubaską. 
Mam pomysł, który zaczęłam dopiero wcielać w życie. 
Mam również nadzieję, że to co powstało w mojej głowie, uda mi się zrealizować. 
Jeśli nie, to grubaska skończy w garnku:)

Dzisiaj jednak poświęcę chwilę pewnej dyni, która zagościła na okapie kuchennym. 
Przyznaję, że wymyślanie dekoracji dla tego miejsca, sprawia mi wielką frajdę. 
Okap jest sporych rozmiarów 
i stanowi ważny element wystroju otwartej przestrzeni domu. 



Dyniowy olbrzym 

Kształt dyni wycięłam z grubej tektury modelarskiej 
i ozdobiła tkaniną w beżowo-kremowej kolorystyce, 
w groszki i kratkę.
 Każdą jej część uszyłam oddzielnie, wypełniłam ociepliną, 
a następnie przykleiłam do tekturowego kształtu warzywa. 
Wrażenia trójwymiarowości dopełnia sznurek konopny zapleciony w warkocz, 
a następnie przyklejony. 
Jeszcze tylko ogonek z tektury, liście i dynia gotowa.
Pomyślałam, że beżowa kolorystyka dyni będzie lepiej pasować do jesiennych barw liści, 
które stanowią dodatkową dekorację okapu. 
Tak jest chyba ciekawiej. 
Od razu zaznaczam, że liście są sztuczne, ale świetnie wykonane. 
Kolejny już raz wykorzystuję je i jestem zadowolona z tego zakupu.
A tak prezentuje się dekoracja w całości.


Pozdrawiam:)



Tutaj  znajdziesz inne dekoracje naszego okapu. 













16 komentarzy:

  1. Fajna dynia, świetna dekoracja. Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, jaka pię8kna dynia! Ja chcę taką!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna! Naprawdę myślałam,że wpakowałaś na okap pękatą banię :))))Ale złudzenie!Mogłabyś wyprodukować takie malutkie jako jesienne zawieszki zamiast serduszek:))))Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekna dynia cudnie wyglada na okapie.
    Pozdrawiam jesiennie i kolorowo:*

    OdpowiedzUsuń
  5. świetnie się wkomponowała w klimat pomieszczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudnie wymyśliłaś sobie tę jesienną ozdobę,bardzo pomysłowo.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Bajeczny okap! Dynia prezentuje się rewelacyjnie, miałaś super pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  8. Superrrrrrrrrrrrrrr!!! i na prawdę jak 3D :)))

    A u nas dyniowy zawrót głowy w kuchni ... czyli główny składnik zupy Oseska :))) a i my sami uwielbiamy !

    OdpowiedzUsuń
  9. Może niezbyt oryginalnie się zachowałam ale pierwsze stwierdzenie po zobaczeniu dyni było " zarąbista"!!! Nadal tak uważam i tej wersji będę sie trzymać:) Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna robota. Jak ja bym chciała mieć czas na takie zajęcia.
    Marzę o emeryturze... :DDD


    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo Ci zazdroszczę takiej wspaniałej kuchni. Ja niestety mam klitke i nie mogę jej urządzić tak jakbym chciała. Do tego kuchnia bez okna. Płakać się chce.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, poświęcony czas i ciepłe słowo.
Tomaszowa :)