9.12.2012

W świątecznym nastroju




... upłynął mi cały tydzień. 
A wszystko to za sprawą imprez oraz bożonarodzeniowych ozdób,
które robiłam dla rodziny. 
Stół w jadalni od wielu dni pełnił (z małymi przerwami) rolę pracowni, magazynu i sortowni. 
Z radością stwierdzam, że zakończyłam prace pod hasłem: "wysyłka prezentów". 
Zdążyłam na czas, co mnie jeszcze bardziej cieszy. 
Teraz mogę spokojnie myśleć i działać w domu,
w którym (znowu) panuje niezły bałagan.
Przed zapakowaniem pamiętałam o zrobieniu fotek. 
To są tegoroczne pomysły - pierwsza ich część. 
Oczywiście co roku, na zamówienie, wykonuję swoje stałe wzory. 
Można je obejrzeć zaglądając do archiwum bloga albo do galerii. 
Zawieszki tkaninowe mają ok. 8 cm a gwiazdka - 4 cm.





















18 komentarzy:

  1. Naprawdę słodkie! Pozdrawiam serdecznie.Marta

    OdpowiedzUsuń
  2. Uroczę są te ozdoby:-))Bardzo, bardzo mi się podoba!pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się:)
      Wpadłam do Ciebie z gratulacjami. Zrobiłam sobie przerwę z kawą w Twoim świątecznym otoczeniu.

      PA!

      Usuń
  3. świetna kolorystyka... :-) lubię ten beżowo - kawowy klimacik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wpadłam do Was na chwilę i widziałam, że mile spędzaliście czas wolny. Chciałbym kiedyś pojechać na taki festyn.

      PA!

      Usuń
  4. Skarpeta w kropaski jest obłędna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co tam moje skarpety. Byłam u Ciebie i widziałam kreatywny power w Twoim wydaniu!!

      PA!

      Usuń
  5. Bardzo ładne,takie spokojne.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne te Twoje wieszdaełka :)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Sliczne i bardzo utonowane,pastelowe kolory,umiar i
    prostota= elegancaja
    Pieknego tygodnia Tomaszowo mila!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, dziękuję i dzisiaj zajrzę do Ciebie. Ty na pewno zrobiłaś znowu coś ciekawego:))

      Do zobaczenia w sieci:)

      Usuń
  8. no no ja już mam Twoje urocze wytworki, właśnie molestuje męża aby przyniósł je z piwnicy...:)A byłas na targach rękodzieła...?Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nie byłam na targach, nie miałam czasu. Chciałam się tam spotkać z Iką i nic z tego nie wyszło.

      PA!

      Usuń
  9. Ale cudne ozdoby. Świetnie wyglądają w beżach. Niezwykle rustykalnie.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne, oryginalne ozdoby!!! Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, poświęcony czas i ciepłe słowo.
Tomaszowa :)